Kreacje

LP Pronit

Rok wydania1988

  1. Ocalić serca Lyrics Credits 4:20
    Znikać znikać i znów
    Znikać zabić ten ból
    Znowu ktoś sens
    Myślom
    Odebrał

    Popatrz piołun i piach
    Popatrz popiół i strach
    Jest jeszcze czas
    Serca ocalić
    Ocalić

    Tyle zawodzi dróg obiecuję Ci drogę łagodniejszą niż ta
    Tyle umiera słów obiecuję Ci drogę pogodniejszą niż ta
    Znaleźć je znów bez uśmiechów złośliwych wymuszanych łez
    Wierzyć nie umiem zbędnych oczu troskliwie krępujących gest
    Nie umiem obiecuję Ci drogę łagodniejszą niż ta obiecuję Ci drogę pogodniejszą niż ta

    Znikać znikać i znów
    Znikać zabić ten ból
    Jest jeszcze czas to nie wystarczy już
    Serca ocalić żeby serca ocalić
    Ocalić ocalić ocalić

    Znikać
    Znikać
    Znikać
    Znikać
    Znikać
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Grzegorz Stróżniak
  2. Gino Lyrics Credits 3:30
    Nad barem zegar z kukiem kończył czas toastów
    Kiedy ujrzałam Go przez szkło
    Światło tańczące w lustrach szklanek nagle zgasło
    Nie nie wierzyłam że to On

    A jednak tamten ogień w oczach Twych nie zginął
    Poczułam topię się jak wosk
    I ktoś przypomniał nagle Twoje imię Gino
    Imię pod którym płonął świat

    Ożyły wszystkie słowa nigdy nie szeptane
    Stracone noce w smutku świec
    Niedopłakane nigdy gorzkie łzy nad ranem
    Boże jak chciałam zdobyć Go

    Gino Gino ciągle jestem tą dziewczyną
    Gino Gino
    Gino Gino zrób coś wreszcie lata płyną
    Gino Gino

    Możemy przecież wszystko to od nowa przyśnić
    Rozgrzeszyć każdą drogę ust
    Jak długo można czekać na księżniczkę z baśni
    Kiedy to właśnie baśni brak

    Gino Gino ciągle jestem tą dziewczyną
    Gino Gino
    Gino Gino zrób coś wreszcie lata płyną
    Gino Gino

    Gino Gino ciągle jestem tą dziewczyną
    Gino Gino
    Gino Gino zrób coś wreszcie lata płyną
    Gino Gino

    Gino Gino ciągle jestem tą dziewczyną
    Gino Gino
    Gino Gino zrób coś wreszcie lata płyną
    Gino Gino

    Gino Gino ciągle jestem tą dziewczyną
    Gino Gino
    Gino Gino zrób coś wreszcie lata płyną
    Gino Gino
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Piotr Zander
  3. Odejść bez pożegnań Lyrics Credits 3:50
    Tu już umarł nawet cień
    Martwy obraz spokorniały za szkłem
    Nam dosypał ktoś nadziei do krwi
    I zapomniał zasnął znikł

    Nikt nie może kazać tak żyć
    Trzeba tylko to zostawić i wyjść
    Tam gdzie z sobą nie musimy brać już
    Żadnych wspomnień twarzy i słów

    Bez pożegnań
    Bez pożegnań

    Chodź Kochany gdzieś na pewno jest ląd
    Wolne niebo jakaś prawda i dom
    Odejdziemy zanim zduszą nasz ból
    Zanim zdradę wcisną do ust

    Bez pożegnań
    Bez pożegnań
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Grzegorz Stróżniak
  4. List nocą Lyrics Credits 3:40
    Piszę do Ciebie, noc za oknem rzednie,
    Dwusetny chyba raz.
    Dobieram słowa, czas zaczyna gęstnieć,
    Słowa zmieniają twarz.

    Chciałbym napisać, czuję bitość głodu,
    Całkiem zwyczajny list.
    Chciałbym Ci posłać, macam otchłań grobu,
    Choć jedną dobrą myśl.

    Chciałbym.

    Piszę do Ciebie, krzyk rozsadza skronie,
    Dwusetny chyba raz.
    Jak Ci powiedzieć, słodycz tkwi na dłoni,
    Że wszystko zmienił czas.

    Przecież.

    Zero będzie zerem,
    Okrągły smutek dna.
    Nic zostanie niczym,
    W bezsensie sensu brak.

    Brak.

    Piszę do Ciebie, noc za oknem rzednie,
    Dwusetny chyba raz.
    Jak Ci powiedzieć, jak uwierzyć w brednie,
    Że wszystko zmienił czas.

    Przecież.

    Zero będzie zerem,
    Okrągły smutek dna.
    A jednak - nic zostanie niczym,
    W bezsensie sensu brak.

    Brak.

    Piszę do Ciebie, piszę do Ciebie,
    Piszę ten list, co noc.
    Jak Ci powiedzieć, jak Ci powiedzieć,
    Jak Ci powiedzieć to?

    (2x)
    Zero będzie zerem,
    Okrągły smutek dna.
    To chyba wszystko - nic zostanie niczym,
    W bezsensie sensu brak.

    Brak.
    Sensu brak.
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Grzegorz Stróżniak
  5. To tylko moment Lyrics Credits 4:45
    Ktoś poprzestawiał świat
    Szukasz już milion lat
    I tylko w oczach pył

    Czasem już sił Ci brak
    Składasz ten kram, a wiatr
    Zamienia wszystko w dym

    I choćby nawet zdradził świat
    Musisz wierzyć, że
    To tylko moment

    Jak zacząć nowy dzień
    Gdy się odwraca ten
    Któremu wierzyć masz?

    Chciałbyś nie ugiąć się
    Stajesz i czujesz, że
    Własna zdradziła twarz!

    To choćby zdradził cały świat
    Musisz wierzyć, że
    To tylko moment

    Choćby zdradził cały świat
    Musisz wierzyć, że
    To tylko moment

    Bywa przecież tak, że tak
    Czułość przepłynie, aż do stóp
    W dłoniach ożyją ognie gwiazd

    I nie ważne jest co było, przeszło, bo
    To tylko moment
    To tylko moment

    Bywa przecież tak, że tak
    Nagle zabraknie tchu
    Ciało przeszyje ostry blask

    I tak trudno jest uwierzyć wtedy, że
    I tak trudno nam uwierzyć wtedy, że
    I tak trudno nam uwierzyć wtedy, że

    To tylko moment
    To tylko moment
    To tylko moment
    To tylko moment
    Moment
    Moment
    Moment
    To tylko moment

    To tylko to.
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Henryk Baran
  6. Kreacje - frustracje Lyrics Credits 4:15
    Zastanawiałaś się kiedyś
    Ile myśli jak wstyd?
    Niestosowne w mych ustach
    Podrzuciłam Ci

    Dziś wykrztusić nie umiem
    Kilku ciepłych słów
    Diamentowa figurka,
    Karatowy chłód

    Zastanawiałaś się kiedyś
    Ile mnie mi zabrałaś?
    Czuję się teraz śmiesznie
    Papierowa skała

    Dziś wykrztusić nie umiem
    Kilku ciepłych słów
    Diamentowa figurka,
    Karatowy chłód
    Zimna i pusta

    Kreacje, niewinne kreacje
    Fantazje kradzione snom
    Frustracje, pośpieszne frustracje
    Wstydliwie łykane szkło

    Niespodziewanie szczelna
    Sieć banalnych kłamstw
    Wiąże tak misternie
    Budowaną twarz
    Przecież nie moją

    Zastanawiałaś się kiedyś
    Ile mnie mi zabrałaś?
    Czuję się teraz śmiesznie
    Papierowa skała

    Jeszcze Ty wciąż gdzieś obok
    Z mych wstydów poskładana
    Przeczulona tandetnie
    Nieprawdziwa jak ja
    Wykreowana

    [2x:]
    Kreacje, niewinne kreacje
    Fantazje kradzione snom
    Frustracje, pośpieszne frustracje
    Wstydliwie łykane szkło

    Kreacje - frustracje
    Kreacje, niewinne kreacje
    Fantazje kradzione snom
    Frustracje, pośpieszne frustracje
    Wstydliwie łykane szkło
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Grzegorz Stróżniak
  7. Tyle masek nas dzieli Lyrics Credits 4:00
    Bez wynurzeń niestosownych
    Bez nadmiernie ostrych scen ostrych scen
    Przełykamy jak pigułki
    Słodko mdławy dzień za dniem dzień za dniem

    Tyle świtów na ziemi tyle ról niepojętych
    Tyle masek za ciasnych by pomieścić nasz żal
    Ran pozornie niedużych łez pozornie nieświętych
    Teatr cienkich komedii i aktorów bez szans

    Potem nocą kiedy zaśniesz
    Składam strzępy pustych zdań
    A za oknem coraz gęściej
    Ja się boję zostać sam zostać sam

    Tyle świtów na ziemi tyle ról niepojętych
    Tyle masek za ciasnych by pomieścić nasz żal
    Ran pozornie niedużych łez pozornie nieświętych
    Teatr cienkich komedii i aktorów bez szans
    Bez szans bez szans bez szans

    Tyle świtów na ziemi tyle ról niepojętych
    Tyle masek za ciasnych by pomieścić nasz żal
    Ran pozornie niedużych łez pozornie nieświętych
    Teatr cienkich komedii i aktorów bez szans
    I aktorów bez szans i aktorów bez szans i aktorów bez szans
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Grzegorz Stróżniak
  8. A dokoła cisza Lyrics Credits 5:35
    Gdzieś pod skórą ciągle jestem
    Twoim niewygasłym głodem
    Tętnię Twego serca biciem
    Słońca żarem rzeki chłodem

    W żywą wodę w Twoich ustach
    Każdą kroplę pozamieniam
    Jeśli zechcę ogień wzbudzę
    Choćby nawet i w kamieniach

    A dokoła cisza
    Świat bezpieczny solidny
    Już tylko cisza cisza cisza
    Czas wyrówna ostre blizny
    A potem

    Dookoła cisza
    Świat bezpieczny solidny
    Już tylko cisza cisza cisza
    Czas wyrówna ostre blizny
    A potem a potem to już tylko cisza

    Będę ogniem burzą wodą
    Obietnicą przebudzenia
    Tylko nie chciej nie chciej żebym
    Była piaskiem zapomnienia

    Będę ogniem burzą wodą
    Obietnicą przebudzenia
    Tylko nie chciej nie chciej żebym
    Była piaskiem zapomnienia

    A dokoła cisza
    Świat bezpieczny solidny
    Już tylko cisza cisza cisza
    Czas wyrówna ostre blizny
    A potem

    Dookoła cisza
    Świat bezpieczny solidny
    Już tylko cisza cisza cisza
    Czas wyrówna ostre blizny
    A potem a potem to już

    Dookoła cisza
    Świat bezpieczny solidny
    Już tylko cisza cisza cisza
    Czas wyrówna ostre blizny
    A potem to już tylko

    Dookoła cisza
    Świat bezpieczny solidny
    Już tylko cisza cisza cisza
    Czas wyrówna ostre blizny
    A potem a potem to już tylko cisza

    Szarość twarzy myśli szarość
    Ponad wszystko szarość szarość
    Szarość twarzy myśli szarość
    Ponad wszystko szarość szarość

    Szarość twarzy myśli szarość
    Ponad wszystko szarość szarość
    Ponad wszystko szarość szarość
    Szarość twarzy myśli szarość

    Ponad wszystko szarość szarość
    Ponad wszystko szarość szarość
    Szarość twarzy myśli szarość
    Ponad wszystko szarość szarość

    Ponad wszystko szarość szarość
    Szarość twarzy myśli szarość
    Szarość twarzy myśli szarość
    Ponad wszystko szarość szarość

    Ponad wszystko szarość szarość
    Ponad wszystko szarość szarość
    Szarość twarzy myśli szarość
    Ponad wszystko szarość szarość
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Grzegorz Stróżniak
  9. Słowa na murze Lyrics Credits 4:15
    Jak diament w serce - wpłynął
    Obraz wzbudzony - mroku mocą
    Jak dźwięk zerwanej - struny
    W ciszy latarni - nagle nocą

    Słowa na murze
    Słowa na murze
    W kredowym tańcu
    Ulicą płynie - Twoje na murze imię!

    Słowa na murze
    Słowa na murze
    W kredowym tańcu
    Ulicą płynie - Twoje na murze imię!

    Z Księżniczki nocy
    Dzisiaj, został poemat - słowa pół
    Porcelanowy motyl
    Tak nieostrożnie - sfrunął w dół!

    Słowa na murze
    Słowa na murze
    W kredowym tańcu
    Ulicą płynie - Twoje na murze imię!

    Słowa na murze
    Słowa na murze
    W kredowym tańcu
    Ulicą płynie - Twoje na murze imię!

    Słowa na murze (słowa na murze)
    Słowa na murze (słowa na murze)
    Słowa na murze (słowa na murze)
    Słowa na murze (słowa na murze)
    Słowa na murze (słowa na murze)
    Słowa na murze (słowa na murze)
    Słowa na murze (słowa na murze)
    Słowa na murze (słowa na murze)
    Słowa na murze (słowa na murze)
    Słowa na murze (słowa na murze)
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Grzegorz Stróżniak
pl_PLPolish